Białoruś : kartoflana dyktatura

Doniesienia z Białorusi rzadko trafiają na pierwsze strony polskich gazet. Nie licząc absurdalnych memów, ukazujących Aleksandra Łukaszenkę jako zapalonego zbieracza ziemniaków czy viralowego filmu, w którym prezydent w spektakularny sposób uczy Stevena Seagala, jak jeść marchewkę.
Wszystkie media w Polsce omawiały jednak dwa wydarzenia: sfałszowane wybory prezydenckie w 2020 roku oraz kryzys na naszej wspólnej granicy, spowodowany tym, że białoruska dyktatura zaczęła przerzucać migrantów za polską granicę. To właśnie one unaoczniły nam wciąż trwającą, nieludzką dyktaturę panującą w tym kraju.
Marcin Strzyżewski zabiera nas w reporterską włóczęgę po Białorusi, którą trawi terror i reżim Łukaszenki. Pokazuje, co dzieje się tuż za naszą granicą, w cieniu imperialnej i złowieszczej Rosji.
Obowiązkowa lektura dla mieszkańców wszystkich krajów sąsiadujących z Białorusią, a w szczególności dla nas.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Autor: | Marcin Strzyżewski |
Rok wydania: | 2025 |
Wydawnictwo: | Szczeliny |
Liczba stron: | 387, [5] |
Źródło opisu: | https://www.empik.com/ |