Środa (20 lipca) to dzień rozentuzjazmowanego delektowania się arcytrudnymi LINGWOŁAMKAMI. Bawiliśmy się świetnie gimnastykując nasze języki, tłumacząc trudne wyrazy oraz bawiąc się w kalambury - oczywiście w duchu delikatnej rywalizacji.
Dzień zakończyliśmy ambitnie, tworząc ilustracje do legendy o córce koszalińskiego kata, którą wystawimy w teatrzyku Kamishibai.