Okładka książki „Rodzina z domu obok”
Okładka książki „Rodzina z domu obok”

Rodzina z domu obok John Glatt

   Wyobraź sobie, że masz dwanaścioro rodzeństwa, że nie wolno wam opuszczać domu, nie chodzicie do szkoły, pracy, nie macie kolegów, śpicie za dnia, funkcjonujecie w nocy, dostajecie dwa posiłki dziennie, w tym kanapki z masłem orzechowym (to samo jedzenie przez lata), że kąpiel, zmiana odzieży i pościeli to luksus, który trafia się raz w roku, że głodujecie podczas gdy w kuchni na stole są pyszne ciasta perfidnie wystawione przez Matkę i Ojca. A są tam tak długo, aż spleśnieją. Nie wolno ich tknąć! Za kradzież jedzenia grozi surowa kara – bicie, duszenie, przywiązanie do łóżka sznurem na całe tygodnie.
Masz ponad dwadzieścia lat a wyglądasz na trzynaście. Z niedożywienia, braku witamin, słońca, normalnego życia po prostu.
Dlaczego nie uciekasz?
Mówi się, że życie pisze najciekawsze scenariusze, trudno jednak twierdzić, że coś jest „ciekawe” w kontekście ludzkiej tragedii. Z pewnością jednak nawet mistrzowie literatury grozy mieliby problem z wymyśleniem podobnej historii.
Ona wydarzyła się naprawdę.

MT