„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”

"Pewnego dnia mały Chomik obudził się w swojej norce na skraju lasu. Ziewnął, przeciągnął się, przetarł oczy łapką wyszedł norki, szukać wiosny.
- Zimno - mruknął zaspany Chomik.
Rozejrzał się dookoła, ale wiosny nigdzie nie było.

Na gałązkach wierzby siedziały małe puchate wierzbowe kotki.
- Co robicie tak wysoko? - spytał Chomik.
- Rośniemy, rośniemy - zawołały wierzbowe kotki.
- A wiosny nie widziałyście? – spytał Chomik.
Ale właśnie nadleciał wiatr, wierzba zaszumiała gałązkami i Chomik nie usłyszał co mówią wierzbowe kotki. "
autor: Mateusz Galica

 Zdjęcia : B.Kuczma

GALERIA
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”
„Wiosna, ach gdzież ty”