Andrzej Ziemiński w towarzystwie książek
Andrzej Ziemiński w towarzystwie książek

Z ogromnym żalem przyjęliśmy wiadomość, że wczoraj odszedł wieloletni członek naszego Koła. Z racji pełnionego stanowiska dyrektora biblioteki, przez niemalże 25 lat zawsze wspierał akcje organizowane przez członków Koła działającego przy Koszalińskiej Bibliotece Publicznej, które propagowały czytelnictwo i szeroko pojętą popularyzację książki. Aktywnie działał nie tylko w lokalnych strukturach Stowarzyszenia, ale również wojewódzkich czy ogólnopolskich. Był osobą otwartą i pogodną, dusza towarzystwa na imprezach organizowanych przez Stowarzyszenie, mocno angażował się w problemy koleżanek czy kolegów po fachu. Po przejściu na emeryturę nadal pozostawał członkiem naszego Koła i bywał na imprezach organizowanych przez nas, a sprawy książki leżały mu na sercu. Do końca pozostał aktywnym czytelnikiem biblioteki. Będzie nam go brakowało.

GALERIA
Biblioteka była zawsze dla niego najważniejsza
Biblioteka była zawsze dla niego najważniejsza
Osobiście "dopieszczał" każdego gościa przy okazji imprez bibliotecznych, nie tylko literackich
Osobiście "dopieszczał" każdego gościa przy okazji imprez bibliotecznych, nie tylko literackich
Był propagatorem czytelnictwa i chętnie angażował się w imprezy je promujące, np. "Jak nie czytam, jak czytam" (fot. Krzysztof Sokołów)
Był propagatorem czytelnictwa i chętnie angażował się w imprezy je promujące, np. "Jak nie czytam, jak czytam" (fot. Krzysztof Sokołów)
Równie mocno zaczytywał się podczas akcji "Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!"
Równie mocno zaczytywał się podczas akcji "Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!"
Słynny bieg z książką nie mógł odbyć się bez niego! Każdy moment był dobry, aby przeczytać coś ciekawego... nawet jeśli były to rozmówki czeskie!
Słynny bieg z książką nie mógł odbyć się bez niego! Każdy moment był dobry, aby przeczytać coś ciekawego... nawet jeśli były to rozmówki czeskie!
Kontakt z czytelnikami, także z tymi młodszymi, sprawiał mu mnóstwo radości. W królewskim stroju wyglądał bardzo dostojnie
Kontakt z czytelnikami, także z tymi młodszymi, sprawiał mu mnóstwo radości. W królewskim stroju wyglądał bardzo dostojnie
Nie przeszkadzało mu to, że musiał uczestniczyć w imprezie w roli kamerzysty... a w dodatku robił to w pozycji klęczącej
Nie przeszkadzało mu to, że musiał uczestniczyć w imprezie w roli kamerzysty... a w dodatku robił to w pozycji klęczącej
Brał udział w wyjazdach plenerowych wraz z najmłodszymi (m.in. odwiedził Wioskę Hobbitów), gdzie nie stronił od żartów
Brał udział w wyjazdach plenerowych wraz z najmłodszymi (m.in. odwiedził Wioskę Hobbitów), gdzie nie stronił od żartów
Za pracę na rzecz czytelników był często doceniany... Biblioteka otrzymała m.in. nagrodę Prezydenta Koszalina za imprezę "Noc w Bibliotece", która przyciąga co roku mnóstwo osób
Za pracę na rzecz czytelników był często doceniany... Biblioteka otrzymała m.in. nagrodę Prezydenta Koszalina za imprezę "Noc w Bibliotece", która przyciąga co roku mnóstwo osób
Nie straszne mu były również kontakty "na wyższym szczeblu", kiedy biblioteka dołączyła do projektu Ambasady USA "Ameryka w Twojej bibliotece"
Nie straszne mu były również kontakty "na wyższym szczeblu", kiedy biblioteka dołączyła do projektu Ambasady USA "Ameryka w Twojej bibliotece"
Był towarzyski, zawsze w otoczeniu koleżanek i kolegów z pracy, stawiał na integrację w bibliotecznym środowisku
Był towarzyski, zawsze w otoczeniu koleżanek i kolegów z pracy, stawiał na integrację w bibliotecznym środowisku
Zachęcał pracowników do organizowania i uczestniczenia w imprezach bibliotecznych - Bulwonalia w 2015 r. przyciągnęły rzeszę bibliotekarzy z województwa
Zachęcał pracowników do organizowania i uczestniczenia w imprezach bibliotecznych - Bulwonalia w 2015 r. przyciągnęły rzeszę bibliotekarzy z województwa
Koszalińscy bibliotekarze co roku musieli być obecni podczas Wojewódzkiego Święta Bibliotekarzy organizowanego przez bibliotekę-matkę czyli Książnicę Pomorską w Buku koło Szczecina
Koszalińscy bibliotekarze co roku musieli być obecni podczas Wojewódzkiego Święta Bibliotekarzy organizowanego przez bibliotekę-matkę czyli Książnicę Pomorską w Buku koło Szczecina
Głowy koszalińskiej biblioteki nie mogło zabraknąć także na imprezach organizowanych w murach biblioteki, bez względu czy było to podczas karnawału czy na poważnej imprezie jubileuszowej
Głowy koszalińskiej biblioteki nie mogło zabraknąć także na imprezach organizowanych w murach biblioteki, bez względu czy było to podczas karnawału czy na poważnej imprezie jubileuszowej
Ponieważ otaczał się na co dzień kobietami, które stanowiły 90% załogi biblioteki, to 8 marca był niemal dniem świętym, okazją, by sprawić przyjemność koleżankom pięknym kwiatem bądź czymś słodkim. Mobilizował wówczas kolegów do wspólnego składania życzeń
Ponieważ otaczał się na co dzień kobietami, które stanowiły 90% załogi biblioteki, to 8 marca był niemal dniem świętym, okazją, by sprawić przyjemność koleżankom pięknym kwiatem bądź czymś słodkim. Mobilizował wówczas kolegów do wspólnego składania życzeń
Andrzej Ziemiński był zapalonym sportowcem i zarażał swoją pasją bibliotekarzy nie tylko z miasta, ale i z powiatu... Nie bał się wody, czego dowodził wiosłując w towarzystwie bibliotecznej załogi podczas wielu spływów. Z pasją wspierał organizację ogólnopolskiej imprezy rowerowej "Odjazdowy Bibliotekarz"
Andrzej Ziemiński był zapalonym sportowcem i zarażał swoją pasją bibliotekarzy nie tylko z miasta, ale i z powiatu... Nie bał się wody, czego dowodził wiosłując w towarzystwie bibliotecznej załogi podczas wielu spływów. Z pasją wspierał organizację ogólnopolskiej imprezy rowerowej "Odjazdowy Bibliotekarz"
Jako trendsetter sprawdził się biorąc udział w pokazie mody w Galerii Emka (oczywiście towarzyszyła mu książka)... Nie obyło się bez gorących braw publiczności
Jako trendsetter sprawdził się biorąc udział w pokazie mody w Galerii Emka (oczywiście towarzyszyła mu książka)... Nie obyło się bez gorących braw publiczności
Z okazji przejścia na emeryturę, otrzymał w prezencie od pracowników książkę, której był bohaterem. Żartobliwa w odbiorze publikacja została przyjęta z wielkim śmiechem i zadowoleniem... Bo przecież Andrzej Ziemiński taki był - potrafił śmiać się z siebie samego, nigdy się nie obrażał i nie był pamiętliwy. Takiego go zapamiętamy
Z okazji przejścia na emeryturę, otrzymał w prezencie od pracowników książkę, której był bohaterem. Żartobliwa w odbiorze publikacja została przyjęta z wielkim śmiechem i zadowoleniem... Bo przecież Andrzej Ziemiński taki był - potrafił śmiać się z siebie samego, nigdy się nie obrażał i nie był pamiętliwy. Takiego go zapamiętamy