Od razu przyznam, że nie jestem wielbicielką muzyki jazzowej, ale wychodzę z założenia, że warto być otwartym na wszelkie gatunki muzyczne. Dlaczego o tym wspominam? Kilka dni temu trafiłam na płytę "MONEY JUNGLE", która jest zapisem spotkania trzech artystów. Kim oni są? Na płycie występują: Duke Ellington (właśc. Edward Kennedy Ellington), Charlie Mingus i Max Roach.

Hmm...Zacznę od tego, że album jest bardzo ciekawie wydany. Oprócz płyty, zawiera książeczkę z biografią i z fotografiami Duke'a Ellingtona. Jest to ciekawe rozwiązanie dla osoby, która nie zna artysty i jego dorobku muzycznego, a zarazem jest to nie lada gratka dla osób, które pasjonują się jego twórczością.

A czy płyta mi się spodobała? Przyznam, że przesłuchałam ją z przyjemnością i na pewno jeszcze po nią sięgnę;-)

Jako ciekawostkę dodam, że 29 kwietnia minęło 114 lat od urodzin Duke'a Ellingtona, a płytę, którą przesłuchiwałam znajdziecie w naszych zbiorach: "MONEY JOURNEY" CD 4053. Polecam.

Pozdrawiam

K.